Wąż, pająk i papuga, czyli co robią zwierzęta na poczcie?
Latająca po sortowni papuga, wypełzające z paczek węże lub pająki – to sytuacje, w których przesyłka pocztowa wywołała niemałe zamieszanie wśród pracowników poczty. – Do takich przypadków na szczęście dochodzi rzadko – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej i dodaje, że pocztą można wysyłać wybrane zwierzęta, ale trzeba to robić z głową i zgodnie z prawem.
Przepisy pocztowe precyzyjnie regulują kwestię przesyłek ze zwierzętami. Do obrotu pocztowego dopuszczone są jedynie: pszczoły, ptaki domowe i ozdobne. Takie zasady zostały określone w Rozporządzeniu Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 29 kwietnia 2013 r. Ponadto przesyłki te muszą być odpowiednio oznaczone oraz zabezpieczone tak, aby zwierzęta podróżowały bezpiecznie. – Żywe ptaki domowe i ozdobne należy więc przesyłać w opakowaniach dostosowanych do przesyłanej zawartości: odpowiednio trwałych i mocnych – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Papuga wydziobała dziurę w pudełku
Pocztowcy pamiętają o przypadkach, gdy zwierze wydostało się z przesyłki, bo klient niedostatecznie ją zabezpieczył. – Kilka miesięcy temu po jednej z sortowni latała papuga. Zwierzę poradzilo sobie z kartonowym opakowaniem, które było zbyt cienkie. Papuga po porostu wydziobała w nim dziurę – mówi Zbigniew Baranowski. Jeśli więc myślimy o przesłaniu np. papugi, to opakowanie powinno być trwałe i tak skonstruowane aby niemozliwić wydostanie się na zewnątrz. Spód przesyłki nadawca jest zobowiązany wyłożyć materiałem chłonącym wilgoć. Opakowania powinny zatem zapewniać przesyłanym ptakom właściwe warunki na czas przemieszczania i doręczania/wydawania przesyłki. Najlepiej zapytać się specjalisty - hodowcy w jak najlepszy sposób przetransportować żywe zwierzę korzystając z usługi logistycznej.
Pracownicy Poczty Polskiej nie mają wglądu do zawartości przesyłek. – Nie wiemy, co przesyłane jest listem lub paczką, jeśli Klient nie powie o tym przy nadawaniu. Po stronie nadawcy – Klienta – jest podanie takich informacji pracownikom i odpowiednie przygotowanie przesyłki, jeśli wymaga ona specjalnego traktowania. Jeśli posiadamy wiedzę o niezgodnej z prawem zawartości – musimy odmówić realizacji usługi – dodaje rzecznik.
Nadanie przesyłką pocztową zwierząt innych, niż wymienionych w rozporządzeniu MAiC, jest naruszeniem obowiązującego w Polsce prawa. – Kilka dni temu, w sortowni w Lublinie, mieliśmy do czynienia z sytuacją, że z kontenera z przesyłkami wypełzł wąż. Zwierzę zostało zabrane do schroniska. Sprawę bada teraz policja – mówi Zbigniew Baranowski