Poczta Polska: nowa flota i niższe koszty działania logistyki
Poczta tnie koszty i efektywnie zarządza swoimi pojazdami dzięki nowoczesnej i w pełni monitorowanej flocie samochodów. W tym roku wprowadziła 600 nowych aut z trzech tysięcy jakie wymieni do końca 2015. Od 2013 roku Poczta Polska zainwestowała w nowy tabor blisko 200 mln zł.
Nowoczesna flota to element realizacji strategii Spółki, która zakłada rozwój na najbardziej perspektywicznych rynkach - paczkach oraz logistyce, usługach bankowo – ubezpieczeniowych oraz korespondencji cyfrowej. Ekspansja w tych obszarach wymaga koniecznych inwestycji. Poczta Polska planuje przeznaczyć w latach 2014 - 2018 na inwestycje (w tym inwestycje kapitałowe) ponad 1,3 mld zł.
Od stycznia 2013 roku Poczta wymieniła blisko 2,2 tys. pojazdów. Są one objęte elektronicznym Systemem Monitorowania Pojazdów. W barwach Poczty Polskiej jeździ dziś 5 tys. samochodów, a wdrożenie w nich monitoringu było największą tego typu operacją w Polsce. Wymiana floty jest jednym z elementów szeregu zmian pocztowej logistyki, których celem jest poprawa efektywności tego obszaru ale także poprawa jakości świadczonych usług.
Dziś są już tego pierwsze efekty. - Jakość naszych usług i terminowość doręczeń w znacznej mierze zależy od stanu technicznego i wieku naszych pojazdów. Nowe samochody nie wymagają tylu napraw i dlatego są tańsze w eksploatacji. A to pozwala utrzymać wysoką terminowość dostarczania przez nas przesyłek - mówi Jarosław Toczko, zastępca dyrektora zarządzającego Pionem Operacji Logistycznych Poczty Polskiej ds. Zasobów Logistycznych i Serwisu.
Monitoring floty
System monitorowania pozwala zoptymalizować koszty użytkowania aut oraz podnieść efektywność ich wykorzystania. Samochody Poczty są monitorowane na terenie całej Polski przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Monitorowane są takie parametry pojazdu jak np. lokalizacja i trasa przejazdu, ilość zatankowanego paliwa oraz jego faktyczne zużycie, stan pracy silnika czy otwarcie skrzyni załadunkowej.
Każda firma wykorzystująca w swojej działalności flotę transportową musi dysponować odpowiednimi narzędziami, które pozwolą jej ograniczyć zbędne koszty związane z eksploatacją pojazdów, a w konsekwencji – skuteczniej wykorzystywać posiadany tabor - dodaje Jarosław Toczko.
Wprowadzenie systemu już przynosi zakładane efekty bo uzyskane korzyści o ponad 100 proc. przekraczają jego koszty. Także pomimo wzrostu ilości przewożonych przez pojazdy Poczty Polskiej ładunków – przede wszystkim paczkowych i przesyłki paletowej oraz zastąpienia 3 połączeń lotniczych transportem samochodowym, znacznie obniżyła się liczba przejechanych przez nie kilometrów. Od początku wdrożenia systemu zmniejszyła się ona o blisko 4 mln kilometrów.
Wprowadzenie systemu nie było łatwe. Po zawarciu umowy z wybranym w przetargu wykonawcą, prawidłowość jego wyboru była kwestionowana przez jedną ze startujących w przetargu firm oraz przez jeden z pocztowych związków zawodowych. Skargi były składane m.in. do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych i prokuratury – organy te nie dopatrzyły się jednak naruszeń przepisów prawa przy wyborze wykonawcy. Nowy system wymaga też zmiany całego szeregu przyzwyczajeń i zachowań pocztowych kierowców i dysypozytorów.