Poczta Polska: klienci korzystają z oferty placówek pocztowych jak przed pandemią

4600 placówek sieci własnej Poczty Polskiej pracuje już w standardowych godzinach sprzed zmian wprowadzonych po wybuchu pandemii. Klienci obsługiwani są przy zachowaniu obostrzeń chroniących przed rozprzestrzenianiem się COVID-19. 

Wszystkie funkcjonujące placówki należące do sieci własnej Poczty powróciły już do standardowych godzin pracy. Poprzez największą w Polsce sieć punktów, klienci uzyskują łatwy i wygodny dostęp do różnorodnych usług: pocztowych, bankowych, ubezpieczeniowych, logistycznych i handlowych.

Przywracając normalne godziny pracy Poczta Polska nie rezygnuje z rozwiązań przyjętych w ramach walki z koronawirusem. Z uwagi na wielkość firmy, poziom zatrudnienia, liczbę placówek pocztowych oraz sortowni skala przedsięwzięcia oraz ponoszonych kosztów jest niebagatelna. Pracownicy Poczty Polskiej są na bieżąco wyposażani w środki ochrony osobistej – maseczki, rękawiczki oraz płyny dezynfekujące. Na ten cel Zarząd Poczty Polskiej przeznaczył już ponad 57 mln zł.  

W Poczcie Polskiej wdrożono działania prewencyjne, które nie są niewymagane prawem. To np. cykliczne dezynfekcje pomieszczeń w sortowniach, są to przede wszystkim szatnie, węzły sanitarne, pomieszczenia socjalne, pomieszczenia techniczne i pomieszczenia porządkowe. W placówkach pocztowych klienci proszeni są także o przestrzeganie zasad dystansu społecznego, przypominamy także o obowiązku zakrywania nosa i ust – mówi Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej. 

Poczta Polska nawet podczas pandemii zwiększała klientom dostępność do sieci  placówek, w których można skorzystać z pełnej oferty usług. W lipcu br. została otwarta nowa placówka pocztowa w Kielcach i Pacanowie, z kolei w Malborku uruchomiono placówkę po rewitalizacji. W czerwcu nowe filie urzędów pocztowych zyskały Oświęcim (woj. małopolskie) i Nowa Sól (woj. lubuskie) oraz Zdzieszowice (woj. opolskie), a w maju nową placówkę uruchomiono w Wąwelnie (woj. kujawsko-pomorskie).